image
image
image
image
image
image
image
Ta strona korzysta z ciasteczek 🍪 aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Wybierz język strony

Polski

  2024-10-18

Nowa strategia migracyjna: większa kontrola i selektywność

  2024-10-18

Nowa strategia migracyjna: większa kontrola i selektywność

Polska polityka migracyjna nie będzie już uważana za jedną z najbardziej liberalnych w Europie. Rząd chce większej kontroli nad migracją, w tym także wzrostu poziomu selektywności w polityce wizowej. Gdzie czekają nas największe zmiany?

Przede wszystkim można spodziewać się, że obywatele niektórych krajów – wskazanych przez rządzących – będą mogli korzystać z preferencji w otrzymaniu wiz. To ważny element, bo powinniśmy selektywnie i rozsądnie wybierać kierunki, z których pozyskujemy pracowników. Ważne kryteria oceny to oczywiście bliskość kulturowa i językowa.

Łatwiej ma być też pozyskać wizy dla pracowników o unikatowych umiejętnościach. A te będą oceniane pod kątem zapotrzebowania polskiego rynku pracy. Łatwiej ma być także rekrutować i zatrudniać pracowników w zawodach długotrwale deficytowych – rząd zapowiada stworzenie specjalnych regulacji, tak aby sprawnie uzupełniać niedobory na rynku pracy. I to jest świetna informacja. Migracja powinna bezpośrednio odpowiadać na potrzeby polskiego rynku pracy i wypełniać deficyty tam, gdzie są one widoczne. Aktualnie w skali całego kraju potrzebujemy m.in. lekarzy, pielęgniarek, inżynierów, programistów czy magazynierów. Kiedy jednak popatrzymy na deficyty regionalne, uwzględniające powiaty czy miasta na prawach powiatu, okazuje się, że np. we Wrocławiu deficyt poszukujących pracy występuje także w przypadku ofert dotyczących pracowników fizycznych w produkcji i pracach prostych. W Koszalinie trudno znaleźć pracowników do przetwórstwa mięsa i ryb. I właśnie na tych zawodach powinniśmy się skupiać. Tego typu selektywne podejście do migracji stosowane jest w wielu krajach, w tym m.in. Australii.

Pozytywnym sygnałem jest wpisanie do strategii konieczności cyfryzacji procesów obsługi wniosków wizowych i legalizujących pobyt. Obecnie procedury te zajmują mnóstwo czasu – zdarza się, że firmy muszą czekać na pracownika 4, 6, a nawet 8-miesięcy. Automatyzacja usprawni cały proces i pozwoli na lepszą weryfikację wniosków.

Pozytywnym sygnałem jest również proponowana w strategii migracyjnej modyfikacja modelu funkcjonowania agencji zatrudnienia w kontekście eliminacji nieuczciwych praktyk. A te są podwójnie szkodliwie. Z jednej strony szkodzą kandydatom, bo nieuczciwe firmy pobierają od nich pieniądze za rekrutację. Często widzimy to przy migracji azjatyckiej, gdzie lokalne firmy wykorzystują chęć ludzi do wyrwania się z biedy i pobierają pieniądze za „załatwienie pracy”. To zaburza zaufanie takiego pracownika. Z drugiej strony, stawia to całą branżę w niekorzystnym świetle. A ze względu na to, że pracujemy bezpośrednio z ludźmi, to poziom zaufania i etyki musi być na najwyższym poziomie. I tutaj warto podkreślić, że to właśnie te firmy, które dopuszczają się nieuczciwych praktyk są problemem, a nie outsourcing czy praca tymczasowa. Agencje zatrudnienia, szczególnie te, które działają na rynku międzynarodowym, dają ludziom, którzy decydują się na migrację zarobkową komfort i możliwość zarabiania większych pieniędzy, niż w ich kraju pochodzenia. Tu trzeba podkreślić, że częściej nieprawidłowości dotyczą mniejszych firm, bo te większe, działające długo na rynku, z jasnymi procedurami i tak są na bieżąco kontrolowane.

Finalnie strategię migracyjną oceniamy w momencie, kiedy jej założenia przełożą się bezpośrednio na zmiany w regulacjach prawnych. A te czekają nas prawdopodobnie po nowym roku.


Podobne artykuły

  2025-04-29

Nie dyplom tylko talent. Rekrutacja oparta na umiejętnościach zyskuje na znaczeniu

Coraz więcej firm rezygnuje z tradycyjnych wymagań dotyczących wykształcenia. Stawiają na to, co naprawdę się liczy, czyli umiejętności. [...]

Czytaj

  2025-04-23

Ukraińcy dobrze oceniają rynek pracy, ale tylko co 7. chce zostać w Polsce na stałe

Relacje między Polakami a Ukraińcami ewoluują. Z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że niemal 9 na 10 Ukraińców dobrze ocenia sytuację zawodową w Polsce, ale ich sentyment do Polaków słabnie – obecnie 64,25% ma pozytywną opinię, a osiedlić się w naszym kraju planuje tylko co siódma osoba. [...]

Czytaj

  2025-04-14

Doświadczeni, ale ostrożni. Silversi chcą pracować, ale bez rewolucji

Osoby 55+ dobrze czują się na rynku pracy i wybierają stabilizację zamiast zmian. Jak pokazuje najnowszy „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service, co druga osoba z tej grupy wiekowej pozytywnie ocenia swoją sytuację zawodową, ale tylko 2% wierzy, że poprawi się ona w 2025 roku. [...]

Czytaj

Kontakt dla mediów

Skontaktuj się ze mną i daj znać jak mogę ci pomóc.

Kontakt dla mediów

Skontaktuj się ze mną i daj znać jak mogę ci pomóc.

Rzeczniczka Prasowa

Monika Banyś

+48 500 140 263

monika.banys@zoom-bsc.pl

Rzeczniczka Prasowa

Monika
Banyś

+48 500 140 263

mailto:monika.banys@zoom-bsc.pl

Grupa Kapitałowa Personnel Service

ul. Sucha 3 piętro 3, 50-086 Wrocław

Personnel Service S.A. z siedzibą we Wrocławiu wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu, VI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, kapitał zakładowy: 7 843 469,00 PLN, opłacony w całości.

ul. Sucha 3 piętro 3, 50-086 Wrocław

Grupa Kapitałowa Personnel Service

Personnel Service S.A. z siedzibą we Wrocławiu wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu, VI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, kapitał zakładowy: 7 843 469,00 PLN, opłacony w całości.

This site is registered on wpml.org as a development site. Switch to a production site key to remove this banner.