Sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy, a milenialsi są jej głównymi ambasadorami. Według najnowszego raportu McKinsey aż 9 na 10 firm planuje w najbliższych trzech latach zwiększyć inwestycje w AI. Jednak tylko nieliczne organizacje osiągnęły pełną dojrzałość we wdrażaniu tej technologii. To właśnie milenialsi, jako najbardziej aktywni użytkownicy AI w miejscu pracy, mogą stać się kluczowym czynnikiem przyspieszającym tę transformację – wskazują eksperci Personnel Service.
Najnowszy raport McKinsey & Company „Superagency in the Workplace: Empowering People to Unlock AI’s Full Potential” analizuje gotowość firm do wdrażania sztucznej inteligencji w miejscu pracy, wskazując, że choć 92% przedsiębiorstw planuje zwiększyć inwestycje w AI w ciągu najbliższych trzech lat, jedynie 1% liderów uważa swoje organizacje za w pełni dojrzałe w tym zakresie.
– Milenialsi to pokolenie, które dorastało w świecie cyfrowym i intuicyjnie adaptuje nowe technologie. Jak pokazuje ostatni „Barometr Polskiego Rynku Pracy”, aż 62% milenialsów w wieku 35-44 lata planuje rozwijać swoje kompetencje w ciągu najbliższego roku. Ich otwartość na zdobywanie wiedzy, w tym również w obszarze sztucznej inteligencji, czyni ich naturalnymi liderami transformacji technologicznej. To właśnie oni mogą odegrać kluczową rolę w popularyzacji AI i skutecznej adaptacji tej technologii w polskich firmach – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Milenialsi liderami zmian w firmach
Pracownicy na całym świecie dostrzegają potencjał sztucznej inteligencji szybciej niż ich przełożeni. Jak pokazuje najnowszy raport raport McKinsey & Company, niemal wszyscy pracownicy (94%) oraz liderzy (99%) deklarują znajomość narzędzi sztucznej inteligencji. Jednak menedżerowie często nie doceniają skali ich wykorzystania. Tylko 4% liderów sądzi, że ich zespoły używają AI do co najmniej 30% codziennych zadań, podczas gdy rzeczywisty odsetek jest trzykrotnie wyższy. Różnica w postrzeganiu pokazuje, że choć technologia jest już obecna w firmach, to jej potencjał wciąż nie jest w pełni wykorzystywany.
Natomiast jeśli chodzi o doświadczenie i entuzjazm wobec AI to milenialsi (35–44 lata) wyróżniają się na tle innych grup wiekowych. Są oni 1,4 razy bardziej zaznajomieni z narzędziami sztucznej inteligencji niż starsze pokolenia i 1,2 razy częściej spodziewają się, że ich sposób pracy zmieni się w ciągu roku. To oni stanowią najbardziej aktywną grupę użytkowników AI – 62% milenialsów deklaruje wysoki poziom wiedzy na temat sztucznej inteligencji, w porównaniu do 50% przedstawicieli pokolenia Z (18–24 lata) oraz 22% osób powyżej 65. roku życia. Co więcej, milenialsi wykazują ogromny optymizm wobec AI – aż 90% z nich jest pewnych swoich umiejętności w zakresie generatywnej AI. Dzięki swojej wiedzy i pozytywnemu nastawieniu mogą odgrywać kluczową rolę w transformacji organizacji i wspierać adaptację nowych technologii w firmach.
Czy firmy nadążają za potrzebami pracowników?
Pracownicy rozumieją wpływ AI na rynek pracy i oczekują od swoich pracodawców większego wsparcia w zakresie rozwoju kompetencji cyfrowych. 48% ankietowanych wskazuje, że formalne szkolenia to najlepszy sposób na zwiększenie adaptacji AI, a 45% uważa, że ich brak spowalnia wdrażanie nowych technologii. Dodatkowo 41% pracowników oczekuje dostępu do pilotażowych wersji narzędzi AI, a 40% uważa, że zachętą mogą być nagrody finansowe i systemy motywacyjne.
Mimo to, wielu pracowników nie otrzymuje wystarczającego wsparcia – ponad 20% badanych deklaruje, że ich firma zapewniła im minimalne lub żadne szkolenia w zakresie AI. To duża luka, którą organizacje powinny wypełnić, jeśli chcą nadążyć za globalnymi trendami.
– Milenialsi nie tylko przodują w zdobywaniu nowych umiejętności, ale także jako pracodawcy dostrzegają potrzebę inwestycji w kompetencje swoich zespołów. Jak wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy”, 49% milenialsów zarządzających firmami planuje szkolenia z zakresu obsługi nowych systemów i maszyn dla pracowników, a 38% deklaruje przekwalifikowanie dla osób, którym automatyzacja może odebrać pracę. To pokazuje, że młodzi liderzy rozumieją, jak ważne jest dostosowanie organizacji do dynamicznych zmian technologicznych. Firmy, które nie nadążą za rozwojem AI ryzykują utratę konkurencyjności. Milenialsi są gotowi przewodzić tej zmianie, ale kluczowe będzie wsparcie ze strony pracodawców – zarówno w zakresie inwestycji w AI, jak i rozwoju kompetencji pracowników. Przyszłość rynku pracy zależy od tego, jak szybko firmy dostosują się do tej nowej rzeczywistości – podsumowuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.